Jak co roku, w początkowym okresie listopada dostajemy od Sports Interactive nową odsłonę ich flagowego tytułu, jakim jest Football Manager 2016. Zagorzałym graczom tego tytułu przedstawiać nie trzeba, natomiast tym którzy nie mieli styczności z tą serią radzę nie zaczynać tej przygody, gdyż nie skończy się ona zapewnie szybko i pochłonie setki godzin podczas wymyślania nowych taktyk i poszukiwania talentów piłkarskim na całym świecie. W tym tekście skupimy się na tym, co najbardziej interesuje graczy popularnego FM`a, czyli na zmianach wprowadzonych do tegorocznej edycji, a także na usprawnieniach w stosunku do poprzedniej edycji.
Oficjalna premiera tegorocznej wersji Football Managera, będzie miała miejsce 13 listopada, jednak jako że zakupiłem tą grę w przedsprzedaży od paru dni mam możliwość gry w wersję beta i to na tej podstawie i informacji postaram się przybliżyć zmiany w grze.
Oficjalna premiera tegorocznej wersji Football Managera, będzie miała miejsce 13 listopada, jednak jako że zakupiłem tą grę w przedsprzedaży od paru dni mam możliwość gry w wersję beta i to na tej podstawie i informacji postaram się przybliżyć zmiany w grze.
Już na samym początku rzuca nam się w oczy to, że twórcy dołożyli kilka nowych trybów rozgrywki dla jednego gracza, jak i dla wielu graczy w rozgrywce sieciowej. Zacznijmy od trybu własny klub. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że przynajmniej dla mnie nie jest to żadna nowośc, gdyż od wielu edycji można było zrobić dokładnie to samo, tyle że za pomocą edytora, co mogło wydawać się dla wielu zbyt trudne. Jednakże w tegorocznej edycji proces tworzenia własnego klubu został znacznie ułatwiony, nie trzeba do niego żadnego edytora, wystarczy wybrać odpowiedni tryb rozgrywki dla jednego gracza. W nim tworzymy wszystko, zaczynając od nazwy klubu, poprzez kolory i wzory koszulek, a na wyborze zawodników kończąc. Jednocześnie na podstawie bety mogę powiedzieć, że nie jest to w pełni tworzenie klubu od podstaw, tylko musimy wybrać konkretny klub w konkretnej lidze, jako bazę do naszego nowego klubu. W praktyce oznacza to, że finanse naszego klubu, będą zależeć od tego, jakie finanse miał klub, który wybraliśmy jako szablon. Nie możemy także zmienić reputacji i kwalifikacji do rozgrywek eurupejskich, czyli ponownie będzie to zależne od bazowej drużyny. Następnie mamy opcję wybrania składu marzeń, jednak tu także nie zgadza się to w pełni z rzeczywistością, ponieważ nie mamy wolnośći w wyborze zawodników. Mamy określony budżet zespołu ( adekwatny do drużyny bazowej ) , którego przekroczyć nie możemy dodając nowych zawodników. Jednocześnie wszystkie operacje, odnoszące się do zawodników, możemy wykonywać wyłącznie w pierwszej drużynie, drużyna rezerw i młodzieżowe zostały całkowicie pominięte.
Kolejnym nowym trybem rozgrywki jest Fantasy Draft, w polskiej wersji nazywający się ,,Turniej Gwiazd". Jest to odmiana gry, przeznaczona do rozgrywki w sieci i aby w nią realnie grać potrzebujemy znajomego bądz większą ich ilość, aby ta gra się odbyła. Na samym początku wybieramy nazwę rozgrywki i format, czyli w zależności od naszych upodobań : puchar, liga ( od 2 do 6 zespołów, z 2 rundami spotkań ) oraz jeden na jednego ( 2 zespoły i 5 spotkań między nimi ). Następnie wybieramy opcję draftu, czyli jakim budżetem będziemy dysponować, jak duża będzie baza zawodników i jaki będzie limit czasu jednej rundy draftu. Jest to ciekawe urozmaicenie , przeznaczone dla osób lubiących rywalizację z innymi ludźmi a nie sztuczną inteligencją ( która podobno została poprawiona ), a także dla tych , którym najwyzaczniej w świecie znudził się już klasyczny tryb kariery menadżerskiej.
W samej rozgrywce także można zauważyć kilka istotnych zmian. Według mnie największą zmianą jest dodanie kreatora stałych fragmentów gry, który wreszcie pozwoli nam na ustalenie sposobu, w jaki zawodnicy mają egzekwować rzuty rożne bądź wolne.
Autorzy zarzekali się także, że poprawione zostały kontuzję zawodników, tak aby były bardziej realistyczne. Po kilku godzinach mogę stwierdzić, że urazy piłkarzy będą ogromną bolączką wszystkich graczy Football Managera. Nie ma tygodnia, aby jakiś zawodnik nie złapał kontuzji, w moim przypadku dochodziło to do tego stopnia, że 8 zawodników po miesiącu grania miało poważne urazy, wykluczające ich z gry na przynajmniej kilka tygodni. Być może niektórzy stwierdzą, że własnie tak wygląda sytuacja w rzeczywistości, jednak w mojej opinii ta kwestia została przesadzona.
Subtelną zmianą, aczkolwiek umilającą rozgrywkę, jest możliwość wybrania wyglądu menadżera. Oznacza to, że w tej edycji będziemy mogli zrobić tak, aby trener jak najbardziej przypominał nas samych. Dostosowujemy ubiór, twarz, włosy, wzrost, kolor skóry, na prawdę jest w czym wybierać. Stworzony przez nas menadżer ma być później widoczny podczas rozgrywki przy ławce trenerskiej, jednak osobiście nie zauważyłem znaczących zmian w wyglądzie menadżera po dokonanych przeze mnie zmianach. Jednym słowem nie były one znacząco widoczne podczas meczu.
Ostatnią ważną dla mnie zmianą jest dodanie szczegółowych analiz meczowych, piłkarzy, a także klubów dzięki współpracy z profesjonalną firmą Prozone, która od wielu lat dostarcza analiz meczowych najlepszym klubom, a także ligom na świecie. Do tego grona od 2010 roku dołączyła także nasza rodzima Ekstraklasa. Uważam, że jest to bardzo dobre posunięcie ze strony twórców gry, gdyż własnie na statystykach w większości opierają się gracze i im więcej będzie dostępnych dla nich danych, tym gra będzie ciekawsza, a także bardziej realistyczna, co jest odwiecznym celem tej serii.
Wyraźnie widać brak realnej konkurencjii dla Sports Interactive. Zdobyli oni pełny monopol na piłkarskie menadżery,co widać wyraźnie od dobrych kilku lat. Zmiany oczywiście są co roku, jednak są one bardzo powolne i nie rozwijające gry w sposób jaki oczekują tego gracze. Niemniej jednak jest to w dalszym ciągu pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów Football Managerów, mimo grafiki rodem z popularnej Fify wychodzącej w latach 2000,2001 lub 2002 ( podobno do FM`a 16 wprowadzono 2000 nowych animacji podczas meczów, ale od razu zaznaczam - nie oczekujcie za wiele ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz