piątek, 17 lutego 2017

Lizboński targ


Poziom prezentowany przez czołowe drużyny z Portugalii wyraźnie przewyższa ten, który demonstrują zespoły grające na naszym rodzimym podwórku. Istnieją jednak płaszczyzny, które łączą ekipy z obu państw - podejście do transferów oraz nastawienie dołączających do drużyn piłkarzy. 


Tekst ten mógłby dotyczyć tak naprawdę każdej drużyny z portugalskiego topu, jednak skupmy się na ostatnim rywalu Borussi Dortmund. Benfica Lizbona, która w swojej historii dwukrotnie wygrała ligę mistrzów oraz trzydzieści pięć razy sięgała po mistrzostwo Portugalii, jest klasycznym przykładem zespołu, który dla wielu zawodników jest ostatnim przystankiem przed transferem do największych europejskich drużyn. Piłkarze przychodzący do klubu ze stolicy triumfatora EURO 2016, rzadko kiedy decydując się pozostać w zespole na dłuższy okres czasu. Dużo bardziej prawdopodobne jest, że pierwszą myślą zawodnika dołączającego do Benfiki jest świadomość możliwości wytransferowania się do jeszcze lepszej drużyny, dzięki swojej ponadprzeciętnej grze. Wiedzą również, że na meczach w Lizbonie regularnie pojawiają się wysłannicy z całej Europy, a ich grze przyglądają się włodarze najbogatszych klubów kontynentu. To wszystko powoduje, że młodzi zawodnicy chętnie przechodzą do Portugalii, w której ich kariera ma nabrać rozpędu a gra ma zaprocentować transferem do wymarzonej drużyny.
Potwierdzeniem tych słów jest zestawienie, które ukazuje jak długo w Benfice są zawodnicy z pierwszego składu. Poza nielicznymi wyjątkami ( Luisao, Jardel, Andre Almeida, Toto Salvio ), zawodnicy przebywają w klubie maksymalnie cztery sezony a ponad połowa z nich trafiła do klubu nie wcześniej niż dwa sezony temu.

Oczywiście nie byłoby tak udanych transferów do klub, jak i zyskownych sprzedaży zawodników, gdyby nie jedna z najlepszych siatek skautingowych na świecie. Dzięki rozległym kontaktom oraz wysłannikom rozsianym dosłownie po całym globie, Benfika jest w stanie wynajdywać młode talenty chociażby w Argentynie ( przykład Angela Di Marii, czy Nico Gaitana ). Znalezienie młodych perełek pozwala na ograniczenie wydatków transferowych, natomiast z drugiej strony maksymalizuje prawdopodobieństwo późniejszej sprzedaży takich graczy z  wielomilionowym  zyskiem. Dla skautingu Benfiki pracują łącznie sto pięćdziesiąt cztery osoby, z czego trzydziestu dziewięciu skautów ma stałe umowy z klubem. Ciekawostką jest  fakt, że drużyna z Lizbony nie prowadzi żadnych poszukiwań na wschodzie kraju, ponieważ biorąc pod uwagę reprezentantów Portugalii, w tamtej części  nie narodził się żaden z nich.
Zestawienie najwyższych transferów do klubu :


Cały tekst sprowadza się jednak do tego, jak wiele drużyn europejskich szuka wzmocnień właśnie w klubie z Lizbony. Zainwestowanie dużych pieniędzy w najbardziej wyróżniających się zawodników z tego klubu, jest pewną inwestycją i gwarancją zakupu gracza, który będzie stanowił o sile zespołu lub co najmniej grał regularnie w podstawowym składzie. Nawet gdyby Benfica chciała zatrzymywać najlepszych zawodników i odrzucać bardzo korzystne oferty, to niestety nie pozwalają jej na to finanse. W zeszłorocznym zestawieniu najbogatszych klubów Europy, drużyna z Lizbony uplasowała się  na dwudziestym siódmym miejscu, z budżetem na poziomie stu pięćdziesięciu dwóch milinów euro. Wyżej uplasowały się takie drużyny jak Fenerbahce, Zenit, czy Newcastle, co pozwala nam zobrazować możliwości finansowe Benfiki. Dzięki zyskom uzyskanym z transferów klub z Portugalii może inwestować pieniądze w swoją szkółkę ( osiem milionów euro rocznie), w zakup kolejnych młodych zawodników, oraz w szeroko pojęty rozwój klubu.
Zestawienie najwyższych transferów z klubu :

Obecnie Benfika stara się zmienić swoją filozofię szkolenia i w jeszcze większym stopniu skupić się, na wprowadzaniu wychowanków do pierwszej drużyny. Ponadto skauting klubowy ma się skoncentrować na poszukiwaniach zawodników z Portugalii, tak aby gracz utożsamiał się z klubem oraz grał w nim przez wiele lat. Oczywiście w Lizbonie nie zapominają całkowicie o zagranicznych transferach i mają świadomość, że musi być zachowana ,,równowaga" pomiędzy zawodnikami krajowymi i sprowadzanymi z zagranicy, jednak klub zmierza w stronę większej ilości portugalskich graczy w podstawowym składzie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz